Brzmi jak: wczesny thrash/crossover
Kwintet z New Jersey nie miał zbytnio szczęścia przed ćwierćwieczem. Przestali istnieć po wydaniu jednej demówki. Po dwóch dekadach wrócili, by (jak sami uznali)„dokończyć dzieła”. Efektem, oprócz lokalnych koncertów, jest niniejsza kompilacja. Składa się ona z trzech części: EPki „Thrash Beyond Death”, dema „Faces Of Death” z 1986, na którym bębnił Tony Scaglione (Whiplash, Kreator) oraz koncertu z CBGB’s także z 1986 roku. Materiał jest spójny, Deathrash grał i gra muzykę opartą na uproszczeniu patentów wczesnej Metalliki i Anthraxu. Zbliżają się w efekcie do DRI i to im służy. Na nowej EPce słychać niestety, że mają panowie problemy z przyspieszeniem. Podsumowując: płyta dla największych maniaków thrashu i okolic, wygrzebujących lokalne kapele z Pcimiów Dolnych. Ponoć szykuje się nowy album, się zobaczy, się posłucha... Więcej na www.deathrash.net
Vlad Nowajczyk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz