piątek, 23 marca 2012

DRAKAR „Let Draka (Dragon Music Of Prague – Mystic Metal)”

I Hate Records
Brzmi jak: soundtrack do czeskiej kreskówki
Przedziwna płyta. Niby niektóre patenty speed i thrashmetalowe, ale całość, z uwagi na zupełnie niemetlowy patos i powtarzalność, sprawia wrażenie ścieżki dźwiękowej do kreskówki. Oszczędne wokale, czeski w wersji syczanej i cedzonej przez zęby za cholerę nie brzmi ciężko. Gdy Drakar przyspiesza, tytułowy smok zapewne wzlatuje nad miastem. Nie podejmuję się oceny, gdyby muzyce towarzyszyły wizualizacje, byłaby bardziej strawna. To nie są knedliczki ani smażeny syr, prędzej drożdżówka z musztardą lecąca pionowo z parteru w stronę dachu. Co oni w tym 1989 roku palili? Boję się domyślać. Więcej na www.ihate.se
Vlad Nowajczyk

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz