środa, 24 czerwca 2015

BLAAKYUM „Lord Of The Night”

Brzmi jak: libański Blind Guardian
Tak, dobrze widzicie. Libański. Blaakyum pochodzą z Bejrutu i grają epicki europower z bliskowschodnimi wpływami. Wychodzi im to zaskakująco dobrze, jako że nie zrzynają z Blind Guardian, lecz inspirują się nimi. Nimi i Grave Digger. Bardzo sprawni muzycy, niezłe kompozycje, wspaniale inkorporujące pustynną melodykę. Tym niemniej, choć debiut zebrał kawałki powstałe na przestrzeni siedemnastu lat istnienia formacji, 76 minut to zbyt wiele. Pomimo fantastycznego, instrumentalnego zamykacza. Pierwsze koty za płoty, tym panom będę kibicować na tegorocznym Wacken Metal Battle.
www.facebook.com/blaakyum

Vlad Nowajczyk [6]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz