Spook Records
Brzmi jak: gruby crossover, kurwa!
Od dłuższego czasu nie recenzowałem płyty bardzo złej.
Zaczyna mi brakować punktów odniesienia, same smakołyki ostatnio! Jakiż to jest
dobry rok! Oby jeszcze potrwał, bo oto po ledwie dwóch tygodniach nastąpiła zmiana
na pozycji lidera w kategorii płyta krajowa. Baj baj Nocny Kochanku, wicemistrzuniu
ze Skarżyska-Kamiennej.
Był sobie Świniopas. Ich demo narobiło niesamowitego
zamieszania, zainspirowało parę osób (w tym mnie), ale zabrakło pary.
Koncertowo zawodzili, pełna płyta okazała się bardzo nierówna. Wokalista Owiec
nie poddał się, po krótkiej przerwie zebrał nowy zespół i zaczął napierdalać na
miarę ujawnionego jeszcze w 2008 roku potencjału. To już trzeci krótki i
konkretny materiał Ślązaków i, jak to z trzecimi bywa, decydujący. Śmiało można
Testera Gier nazwać crossoverem na światowym poziomie. Grube riffy, grube
teksty, gruby skład. Sam Owiec nieco schudł, za to do kapeli ściągnął
utalentowanych młodzieńców z przeszłością bądź teraźniejszością w The
Crossroads, Soul Collector, Raging Death, Menthrass i Intoxicated. Tak się łączy
hardcore z thrash metalem. Nie mam pytań, bo że trzeba napierdalać, wiem sam.
www.facebook.com/xtestergierx
Vlad Nowajczyk [10]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz