Metalbox Recordings
Brzmi jak: nowoczesny heavy metal
Jarałem się debiutem Angoli, jaram się i teraz. Zniknęły
gdzieś wpływy Iced Earth, rozpływając się wysmakowanych aranżach. Solowy
Dickinson? Bardzo chciałbym, by zapowiadana nowa płyta była na tym poziomie.
Dendera po prostu wymiata! Rewelacyjny wokal, gity, produkcja. Sekcja rytmiczna
w tle, ale w klasycznym patatajowaniu tak już musi być. Osiem hymnów i nagle
urywające się outro… Zaprasza do ponownego włączenia, ale muszę już przestać.
Inne płyty czekają. Ech, co z tego. Jeszcze raz „Pillars Of Creation”.
www.facebook.com/denderauk
Vlad Nowajczyk [9]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz