wtorek, 19 stycznia 2016

SERPENT CROWN „Serpent Crown”



Brzmi jak: thrash/stoner/industrial
Zawieruszył mi się ten krążek, w efekcie musiał trochę poczekać na swą kolej. Warto było go odnaleźć. Kalifornijskie trio łoi intrygującą mieszankę klasycznego thrashu, stonera i Ministry z „Psalm 69”. Niepokojące, chore wokalizy Dary Santhai. Na bębnach Will Carroll, szybko przechwycony przez Death Angel. Bardzo ciekawy debiut, po którym posypał się skład… Oby wrócili silniejsi!
www.facebook.com/serpentcrown
Vlad Nowajczyk [8]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz