Infernö Records
Brzmi jak: black/thrash dla fanów black/thrashu
Nie tak kiepski jak typowe blektrasze, drugi krążek LOW
zaczyna się całkiem obiecująco. Niczym mieszanka Kreatora i Dissection. Potem zaczynają
się chórki. Każdy jeden fałszowany. Kocia muzyka po prostu. Fanom gatunku to
nie powinno przeszkadzać, a ja oddalę się w poszukiwaniu lepiej wykonanych
dźwięków.
www.legionsofwar.se
Vlad Nowajczyk [5]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz