czwartek, 22 września 2016

REXOR „Powered Heart”



Maquina Sonora
Brzmi jak: germański heavy z niespodzianką
Znów Brazylia, heavy metal, ale jakże inny od Syren! Piekielnie ciężki, niczym wczesny Running Wild, zmieszany z Accept i Grave Digger. Mniam. Brudny, chropowaty głos Wandera Cunhy nadaje muzie specyficznego charakteru. Nie, nie brzmi jak klon żadnego z domyślnie tu umieszczonych wokalistów. Nienachalna melodyka, po prostu przyrdzewiała stal! Niespodziankę zaś stanowi fakt, iż w dwóch ostatnich numerach wyraźnie przebija się fascynacja… Skid Row.
www.rexor.com/br
Vlad Nowajczyk [8]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz