wtorek, 20 września 2016

SYREN „Motordevil”



Shinigami Records
Brzmi jak: zacny heavy metal
Ależ ten gość ma głos! Ten gość, czyli Luiz Syren, lider ekipy nazwanej od jego ksywy. Kolo mocno przypomina wokalnie Dickinsona z czasów solowej kariery, ale potrafi też wrzasnąć. Jego akompaniatorzy łoją zaś solidny, judasowski heavy metal z wycieczkami w thrash/groove a’la OverKill sprzed dwóch dekad. Niezłe, chwytliwe kompozycje, ze szczególnym uwzględnieniem „Rebellion” i „The Prophecy Of Marduk”. Nad wyraz słuchalne.
www.facebook.com/syrenmetalband
Vlad Nowajczyk [8]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz