środa, 23 listopada 2016

MASON „Unmerciful”



Brzmi jak: szybki i sprawny thrash           
Króciutka EPka. Dwa numery własne i covery Kreatora (Murder Fantasies, z wokalistą Harlott) i Slayera (Piece By Piece). Powrót z kwartalnego niebytu udał się Australijczykom całkiem sensownie. Kawałki własne to przesunięcie ciężaru w stronę Exodusa, Testamentu i Annihilatora. Szybko, sprawnie do rzeczy. Kawałki cudze – odegrane jak trza, odwrzeszczanie inaczej niż w oryginale, choć równie agresywnie. Przerywnik, dający jasny sygnał: pogłoski o śmierci Mason były zdecydowanie przedwczesne.
www.facebok.com/masonofficialmetal
Vlad Nowajczyk [-]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz