Burning Flag
Brzmi jak: ciężki, porywający power metal
Stworzenie muzy ciężkiej zarazem i porywającej przekracza
zazwyczaj możliwości debiutantów. Nie tym razem. Pierwsza EPka Savage Blood
rozpierdala system. Wszystko tu się zgadza. Przebojowe numery. Chwytliwe riffy.
Charakterystyczne, oszczędne i jadowite wokale. Wpływy? Germański power metal –
Grave Digger, Rage. Nevermore/Sanctuary. Bay Area thrash. Wymieszane w sposób
godny starych wyjadaczy, nie dzieciaków. Bo i ze starymi wyjadaczami mamy tu do
czynienia. 4/5 Savage Blood grało w drugiej połowie lat 90-tych w niedocenianym
Enola Gay. O taki metal walczyłem, kurwa!
www.facebook.com/savagebloodmetal
Vlad Nowajczyk [10]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz