Brzmi jak: próba połączenia Motorhead z wczesną Metalliką
Demo trójmiejskiego Drillera ma już dobre dwa lata i sporo
zdążyło się u nich pozmieniać, ale nadal łoją thrash’n’rolla brzmiącego jak
miks Motorów z wczesną Motylicą. Tak, wiem że Lar$ i $półka wzorowali się na
Motorach bardzo mocno. Wyobraźcie sobie zatem jeszcze większą zawartość Lemmy’ego.
Cztery nienajgorsze, jak na pierwsze demo, numery i na koniec koszmar. Nie
śmieszy mnie rzygany wokal, nie śmieszy mnie grajndowanie, kojarzy mi się to
wyłącznie z najgorszymi trendami i niedawnym, z mojej perspektywy, zdominowaniem
polskiej sceny przez wiertarkowo-odkurzaczowe beztalencia. A fe. Ale przydałoby
się już coś nagrać, panowie. Więcej na www.facebook.com/driller.poland
Vlad Nowajczyk [4]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz