Digmetalworld Records
Brzmi jak: niespójny groove/folk
Zaczyna się jak macarena grana na sfuzowanych gitarach. No
dobra, niech będzie że to latynoski folk. Dalej robi się dość ciekawie,
połączenie Pantery i rzeczonego folku nawet trzyma się kupy. Niestety, do czasu.
Gdy pojawia się rapowanie, odpadam. Tak samo działają rwące się, niespójne
riffy, prowadzące absolutnie donikąd. Zmarnowany potencjał, bo umiejętności
grajków (zwłaszcza basisty) są bardzo wysokie. Więcej na
www.facebook.com/huincaofficial
Vlad Nowajczyk [4]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz