niedziela, 10 maja 2015

SKURK „Final Gift”

Inconsistency Records
Brzmi jak: thrash z 1992 roku
Islandzki Skurk powrócił z niebytu, uprzednio wydawszy własnym sumptem płytę. Powrotna EPka to stare numery nagrane ponownie. Nie ma niespodzianki, brzmią jak postczarnometallikowy thrash. Oprócz Metalliki (czarnej i z „Kill’em All”) słychać Sacred Reich i Wrathchild America, co stanowi całkiem znośną mieszankę. Panowi grać umieją, może przydałoby się czasem przyspieszyć, ale słucha się doprawdy znakomicie. Przebojowe granie z intrygującym klimatem z krainy gejzerów.
www.facebook.com/skurkrar

Vlad Nowajczyk [7]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz