środa, 26 sierpnia 2015

GUNSLINGER „Gunslinger”

RXEvolution Recordings
Brzmi jak: Slough Feg
Fajna okładka, nazwa... muzyka też fajna. Ale nie ich. Ten kwartet spod Seattle brzmi niczym klon (The Lord Weird) Slough Feg. Wyśmienity, zakorzeniony w 70s, heavy metal. Szkoda, że już od pierwszych dźwięków słychać główną i jedyną inspirację  Gunslingera. Taką muzę da się grać po swojemu. I tego należy im życzyć na przyszłość, co nie umniejsza radochy z obcowania z debiutanckim CD.
www.facebook.com/gunslingeroly

Vlad Nowajczyk [6]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz