środa, 28 października 2015

HARMPIT „Prepare For The Atoms”



Spleen & Clerch / Tupatutupa
Brzmi jak: thrash/doom
Dziwna płyta. Pierwszych pięć numerów przypomina mash-up Type O Negative z Metalliką i Megadeth ze złych czasów tych drugich i trzecich. Znośne, lecz niespecjalne. Potem koszmarny kawałek „Panthebon Brutalis”. Tak chujowych growli dawno nie słyszałem. Metal ciotycki z żenującym rzyganiem prowadzącego. Od siódmego numeru jakby inny zespół. Thrash/doom zaczyna się zazębiać, dochodzą wpływy muzyki filmowej („Omen”!). Dołączone bonusy koncertowe wskazują, że to jest właściwe oblicze Harmpit.
Koniec płyty i pomimo wielu przesłuchań wciąż jestem w kropce. Albo ten zespół to żart, albo powinni zakopać gdzieś głęboko sześć pierwszych potworków i zrobić z „PFTA” solidną EPkę.
www.facebook.com/harmpitmetal
Vlad Nowajczyk [4.5]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz