Die Hard Records
Brzmi jak: thrash/groove
Wyobraźcie sobie hybrydę Slayera z Exodusem (dukesowym)…
Łatwo, prawda? Dobra, teraz dodajcie Kirka Windsteina na wokalu. Wiem, że Kirk
nienawidzi thrashu, ot, żarcik. Christian Klein musiał go po prostu połknąć. No
i tyle. Prosty przepis, zwykły recykling, a miecie jak trza. Pyszne riffy,
chwytliwe refreny, mnóstwo miodnych solówek. Oby na kolejnej płycie wysmażyli
jeszcze lepsze kawałki, bo jedynym minusem jest strona kompozycyjna.
www.facebook.com/monstractor
Vlad Nowajczyk [7.5]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz