Brzmi jak: power/thrash
Dawno nic fajnego z „ciężkiego” power metalu nie słyszałem.
Przesyłka z Austrii okazała się zatem spełnieniem oczekiwań. Czwórka
wiedeńczyków sztuki pisania dobrych, niosących numerów uczyła się od Metal
Church. Sporo tu też Heathen, zdarzają się maidenowe solówki. Nie uciekli przed
wpływami Iced Earth z ich najlepszych czasów, bywa mrocznie i podniośle. Czasem
mrocznie w stylu Sentenced / The Black League. Duże brawa. Mały minus: panowie
na tyle lubią Metallikę, że aż dwóch ubrało się w jej koszulki do sesji
zdjęciowej. Szczęśliwym trafem zrzynek brak, jedynym wpływem kalifornijskich supergwiazd
pozostaje bardzo przeciętna, ale nierozjeżdżająca się perkusja.
www.facebook.com/enclaveaustria
Vlad Nowajczyk [8]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz