Brzmi jak: thrashpunk,
ale inaczej
Czterech młodziutkich
Greków łoi zajebisty thrash z punkowymi wpływami, czyniąc to na przekór
głównemu nurtowi. Zamiast prymitywnej siekanki (która bywa fajna, ale i żenująca),
biorą na warsztat późne Sacred Reich i Xentrix, uzupełniając refrenami rodem z
kalifornijskiego punka. Jest ciężar, jest kombinowanie (bez przesady), jest
melodyka. Zaledwie cztery kawałki znamionujące spory talent.
www.facebook.com/nevricon-...
Vlad Nowajczyk [7.5]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz