poniedziałek, 27 maja 2019

BLIND WISDOM “Blind Wisdom”


Brzmi jak: heavy/power
Ciekawy, różnorodny heavy/power po europejsku. Mnóstwo Helloween (wczesnego), nie mniej Judasów. Wokalista Chris ewidentnie połknął młodego Kiske. Świetne melodie, fajny zmysł kompozycyjny, dzięki czemu nie słychać zrzynek. Poza jedną, zaskakującą i mocno ocenę obniżającą. W “Poison And Wine” słychać solo w 90% ukradzione z “The Final Countdown”. No prośba...
Vlad Nowajczyk [6]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz