Narcoleptica
Productions
Brzmi jak:
progresywny power dla ubogich
Lubicie Queensryche
i wczesne Dream Theater? O tak, ta ekipa z Nebraski też ich lubi. Do tego
stopnia, że postanowiła nagrać płytę wzorowaną na wyżej wymienionych. Z jednej
strony szacun, że nie zastosowali metody “kopiuj/wklej”. Z drugiej – żal, że
zabrakło talentu, by stworzyć coś interesującego. Na tym krążku nie da się
zawiesić ucha. Poprawnie, bez polotu. Żadnych chwytliwych, wyróżniających się momentów. Jakby
upchnięto tam szkice kawałków w oczekiwaniu na natchnienie.
Vlad Nowajczyk
[5]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz