Brzmi jak: epicki
heavy metal
Młoda, niepozorna
czwórka z Hesji. Robią heavy metal inny niż wszystkie. Epicki, pełen
nieoczekiwanych zwrotów akcji, jednocześnie do bólu klasyczny. Nie są to
przedstawiciele miauczącego metalkora, na co mógłby wskazywać brak imedżu. O
nie. Inspiracje? W kolejności dowolnej: Manilla Road, Skyclad, Blind Guardian,
Helloween, Iron Maiden, Avantasia, Queensryche, Virgin Steele, Omen, Manowar,
Slough Feg. Warto się zainteresować.
Vlad Nowajczyk
[8]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz