Brzmi jak: urockliwie, poniekąd
Gdyby Metallica w fazie “Load” zachciała coverować “Grin” Coronera, mogłaby zabrzmieć podobnie. Ale z pewnością nie dołożyłaby do listy wpływów Katatonii ani... Rammsteina. Tymczasem Słoweńcy z Einschlog nie obawiają się takich pomysłów, co więcej, twierdzą że grają... hardrocka. Nie znaczy, że jest to wybitne. Nie boli w uszy.
https://einschlog.bandcamp.com
Vlad Nowajczyk [6]

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz