Brzmi jak: średni heavy metal w średnich tempach
Geriatryczne średnie tempa sprawiają, że debiut hiszpańskiego Herejes nie robi zbyt wielkiego wrażenia. Szkoda, bo wyśmienite wokalne dialogi (czysty główny głos + chórki w stylu Blitza z OverKill) sugerują, iż potencjał w tej formacji istnieje. Tematyka tekstów typowo epic-heavymetalowa, słownictwo czytelne nawet dla nieznających języka. Stanowczo zbyt proste i jednostajne jak na heavymetal. Nawet jeśli solówki dają radę.
https://www.facebook.com/herejes666
Vlad Nowajczyk [6]

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz