Brzmi jak: zjarany Candlemass
Ależ to jest cios! Trójmiejski Engraver zadebiutował już dość dawno, bo w 2023 roku, lecz dopiero niedawny koncert w Bydgoszczy otworzył me uszy na ich dźwięki. Co tu kryć, kupili mnie natychmiast. Głownym składnikiem ich muzy są bowiem wpływy Candlemass z epoki Roberta Lowe. Fantastyczne wokale! Oprócz niewątpliwego uwielbienia dla szwedzkich klasyków mamy tu sporą dozę pustynności, niewiele mniej hipisiarskiego bluesrocka i szczyptę hałasu a’la The Jesus Lizard. Mieszanka intrygująca i niesamowicie chwytliwa.
https://www.facebook.com/engraverband
Vlad Nowajczyk [9]

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz