poniedziałek, 2 kwietnia 2012

BATTLE BEAST „Steel”

Hype Records
Brzmi jak: metal dla początkujących
Z czym kojarzy się, oprócz wódki, Finlandia? Nie wiem jak wam, mi z metalem. Tamtejsze społeczeństwo jest dogłębnie zmetalizowane, co wynika z prostej kalkulacji. Praca u podstaw daje efekty. Finowie mają sporo kapel wyspecjalizowanych w urabianiu dzieci i wczesnej młodzieży na dobrą muzę. Jedną z nich jest Battle Beast, zwycięzcy Wacken Metal Battle w 2010 roku. Przyznam, że początkowo ich muza mnie odrzuciła. Zbyt lekka jak na moje metalowe od dekad serce. Za dużo klawiszowego lukru i bajkowych chórków. Wystarczyło jednak wsłuchać się odrobinę, by zauważyć piekielnie wysoki poziom tej młodziutkiej kapeli. Zero niedoróbek! Ich poskładana z dziesiątek doskonale znanych elementów muza wykonywana jest perfekcyjnie, głowa sama chodzi. Dodajcie do tego proste teksty o potędze stali, wierze w metal i nawet dzieci fanów disco-polo (o ile coś takiego istnieje w Kraju Tysiąca Jezior) złapią bakcyla. A fani Stratovariusa i innych kapel z ich półeczki łykną bez popity i będą złorzeczyć mym zastrzeżeniom. Świetne. Podawać dzieciom w dużych ilościach. Na prawdziwy czad jeszcze przyjdzie czas... Więcej na www.battlebeast.fi
Vlad Nowajczyk [9]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz