Solanum Records
Brzmi jak: kalka pewnej płyty Tiamat
Rusty Pacemaker to ksywa pewnego Austriaka, zaledwie o rok
starszego ode mnie. Nietrudno zauważyć, iż lata 90-te w muzyce okołodoomowej
przerobił całkiem nieźle. Wprawdzie twierdzi, że inspiruje się Bathory, na
okładce zaś stoi na tle słynnego młyna z „Black Sabbath”, lecz to tylko
otoczka. Muzycznie pan Rusty siedzi w 90s i nawet na chwilę z nich nie
wychodzi. Już pierwsze dźwięki i kłania się Down. Później, przez niemal
godzinę, mamy wariacje na temat „A Deeper Kind Of Slumber” Tiamat. Delikatne
bardzo, bowiem większość melodii pochodzi spod ręki Johana Edlunda. Nieliczne „z
innej beczki” to patenty wspomnianego już Down oraz Count Raven. To tylko
smaczki, podstawą pozostaje „ADKOS”. I wszystko byłoby fajnie, ale ta płyta
wyszła w 1996 roku i był pod nią podpisany jej rzeczywisty autor. Kalkowanie to
średni pomysł, nawet jeśli muza wchodzi nieźle. Więcej na
www.rustypacemaker.com
Vlad Nowajczyk [5]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz