czwartek, 2 maja 2013

MAVERICK „Natural Born Steel”


Spiritual Beast
Brzmi jak: nie do końca euro power
Scena „euro power” metalu została, po boomie z końca lat 90-tych, ujednolicona. Kapele zrzynające na bezczela z Gamma Ray mają zapewnioną opiekę, produkcję i gościnne występy Kaia Hansena i Pieta Sielcka, odwdzięczając się swym bogom graniem ich muzy na kolanach. Maverick, choć skorzystał z pomocy wyżej wymienionych asów, wyłamuje się z tego schematu. Dodaje bowiem coś „od siebie”. Technicznie kosmos? Bleee, jak zwykle. Nietypowy, niehelloweenowy głos Katsuhiko Hotty? Mało!Podstawowy składnik, sugerowany zresztą już w nazwie kapeli, to klimat filmów akcji z lat 80-tych. Każdy z numerów na drugim krążku Japończyków nadawałby się na soundtrack do jakiegoś klasyka mordobicio-strzelanio-pościgowego. I te wszystkie ograne do bólu chwyty typu wokal Hansena, gitara Hansena, chórki połowy niemieckich piejców zupełnie nie przeszkadzają. Serio. Więcej na www.facebook.com/maverickjapan
Vlad Nowajczyk [7.5]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz