niedziela, 10 listopada 2013

OSMIUM GUILLOTINE „Subhuman”

Brzmi jak: harcerski metal
Zaskakujące, choć Osmium Guillotine prezentują poziom typowej kapeli podwórkowo-harcerskiej,  słuchanie ich może być przyjemne. Duża w tym, oczywiście, zasługa Iron Maiden, Death Angel i (starego!) Iced Earth, których melodie odgrywane są tu z uroczą nieporadnością. Najważniejszy jednak pozostaje zupełny brak spiny, luźna guma. Angole nigdy nie będą kapelą z górnej, ani ze średniej półki i nawet nie starają się tego ukryć. Oczywiście na dłuższą metę uszy puchną i konieczna jest wysokojakościowa odtrutka, ale spodziewałem się czegoś koszmarniejszego. Nie ma bowiem nic gorszego od podwórkowej ekipy starającej się z całych sił, co znam z naszego... podwórka. Więcej na www.facebook.com/osmiumguillotine

Vlad Nowajczyk [3.5]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz