czwartek, 12 grudnia 2013

CYST „Despisers Of This Mortal Coil”

Brzmi jak: brutalny thrash metal
Powrót po dekadzie od debiutu okazał się bardzo udany. Florydzcy thrashers nie zmienili receptury. Dołożyli do niej jedynie więcej ostrych wokali a’la Demolition Hammer, dociążając i tak już potężne struktury kawałków. Szybki, zwarty album, nie pozostawia chwili na odpoczynek. Tradycyjnie klasyczny cover na koniec. Był „Angel Of Death”, teraz jest „Agent Orange”. Dychy tym razem nie będzie, bowiem nie są już jedyną młodą kapelą na świecie w swym gatunku. Zdecydowanie jedna z najcięższych (ale wciąż thrashowych) grup nowej fali. Więcej na www.facebook.com/cystband

Vlad Nowajczyk [8.5]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz