Brainticket Records
Brzmi jak: epicki doom
U kapeli taką nazwą należało spodziewać się dużych wpływów
Candlemass. Zonk. Owszem, słychać tu debiut Szwedów, ale styl Well Of Souls
jest inny, choć pokrewny. Brainticket Records należy do Johna Pereza i to jest
właściwy trop. Solitude Aeturnus! Jedna z najgenialniejszych doomowych
formacji, zarazem ścisła czołówka w kategorii niedocenianych. Kwartet z Houston
czerpie garściami z całej dyskografii ekipy swego patrona, tworząc długie i
wciągające kompozycje pełne nadzwyczajnych solówek i nagłych zwrotów klimatu.
Niewiele pojawia się ostatnio grup w tym gatunku, oby więc WOS nie kazali na
swoją „trójkę” czekać dziewięciu lat, bo tyle dzieli „Sorrow My Name” od ich
debiutu. Piękna muzyka! Więcej na www.facebook.com/wellofsoulsdoom
Vlad Nowajczyk [8]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz