SAOL
Brzmi jak: melodyjny heavy metal
Nie bardzo rozumiem, w jakim celu trzej panowie ze Steel
Engraved potraktowali się eyelinerem. Ów osobliwy image nie zachęcał do
posłuchania płyty. Pomogła informacja, że producentem albumu był sam Geoff
Thorpe z Vicious Rumors! Okazało się, że nie jest źle. Jeśli ktoś jeszcze
pamięta Stratovarius z ich najlepszych czasów, podobieństw jest sporo. Rola
klawiszy (klawisz rytmiczny, ha!), miodność solówek, przebojowość kompozycji, wysokość
tonów wydawanych przez wokalistę... Poziom Finów utrzymywany jest przez
większość numerów, chwilami robi się jeszcze ciekawiej, w klimatach Powerwolf.
Jest nadzieja dla tego kwintetu! Więcej na www.facebook.com/steelengraved
Vlad Nowajczyk [6.5]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz