Ripple Music
Brzmi jak: sabbathowski heavy rock
Włączyłem ten album zaraz po objechaniu gównianego Mothership,
nie licząc na wiele. Wgniotło mnie w fotel. Mos Generator to też epigoni Black
Sabbath. Tyle że zamiast kopiować, poszli na całość. Ich muza nosi piętno
hardrocka z lat 70-tych. Fantastyczne, głębokie brzmienie. Zróżnicowane,
wciągające kawałki. Wysmakowane solówki. Bardzo dobre wokale, choć w większości
będące kopiowaniem młodego Ozziego. Cover Judasów („Solar Angels”) idealnie
wpasowany w klimat krążka. Więcej takich zaskoczeń i jeszcze uwierzę że stoner
jako gatunek ma potencjał. Żartowałem. To nie jest stoner. Więcej na
www.facebook.com/mosgenerator
Vlad Nowajczyk [8.5]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz