niedziela, 18 maja 2014

INTRACTABLE „Inner Decay”

Brzmi jak: death/thrash/metalcore
Niezdecydowanie to ciężka przypadłość. Chorują na nią ci Szwajcarzy, bowiem ich stylistyczne wolty w obrębie każdego numeru irytują. Klasycznie thrashowy riff, za chwilę zwolnienie i wokal jak w Bolt Thrower, potem zaś dżamp madafaka dżamp. Zdążyłem już zapomnieć jakże trafne określenie „skoczki”. Intractable to takie skoczki właśnie. Bez kręgosłupa. Próbować być Panterą z ich najgorszych lat to dziś trochę słabe. Tym niemniej częściowo to całkiem niezła płyta. Częściowo. Więcej na www.facebook.com/intractable.official

Vlad Nowajczyk [5]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz