czwartek, 26 czerwca 2014

MONSTERWORKS „Earth”

Mortal Music
Brzmi jak: progresywno-metalowa przesada
Nowozelandccy bezimedżowi metalowcy atakują po raz dziewiąty. Miałem już wcześniej z nimi do czynienia, wiedziałem czego się spodziewać. Wszystkiego mianowicie, na koniec ubranego we wzorzysty sweter. Jest death metal, jest thrash, jest heavy. I jest, często gęsto, nieodparte poczucie obcowania z Opeth i/lub Porcupine Tree. Mnie ta płyta, jak i ogólnie twórczość Monsterworks, męczy. Swetrów nie noszę bowiem, a mazgajowaci progresiści wyłącznie śmieszą. Dla lubiących takie rozwodnione granie – rewelacja. Ja zaś z ulgą odkładam ten album na półkę i mam nadzieję, że nie przyślą kolejnego. Więcej na www.facebook.com/monsterworks

Vlad Nowajczyk [6]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz