Minus Head Records
Brzmi jak: nowa płyta DRI
Kurt Brecht, znacie gościa? Jego charakterystyczne
antywokale to jakość sama w sobie. Dodajmy do tego chórki dośpiewywane przez
Toniego Forestę z Municipal Waste i już jest ciekawie. Nawet bardzo. Za muzykę
odpowiadają grajkowie z kultowego Dead Horse, czyli mamy starcie crossoverowych
tytanów! Nie znajdziecie tu żadnych niespodzianek. No, może dla nieznających
Dead Horse zaskoczeniem będzie spory poziom deathmetalu w niektórych utworach.
Dla młodych fanów MW zaś – brak melodyjnych patatajów. Staremu pierdzielowi,
który czekał na dwie ostatnie płyty DRI przed ich uwiądem twórczym, nie pasuje
tylko jedno. ZA KRÓTKO! Jeszcze, częściej, i koniecznie przyjedźcie do Polski,
skoro pozostałym Imbecylom się nie chce. Więcej na
www.facebook.com/pasadenanapalmdivision
Vlad Nowajczyk [7]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz