Brzmi jak: tłusty thrash
Fajny tytuł, jako wieloletni fan Czerwonych Diabłów z
Manchesteru (od 1992!) zostałem kupiony od razu. Tylko cztery numery, za to
długie i dobrze skomponowane, składają się na drugą EPkę australijskiego
kwartetu. Jeśli pomyślicie, że kraina kangurów stała się istną kopalnią
klasycznych gatunków metalu, macie rację. Dokładnie tak się dzieje. Ekipa ze
Strathalbyn prezentuje mniej ortodoksyjne podejście do thrashu. Takie oto równanie
przyszło mi do głowy. Exodus x Pantera x Pro-Pain. Potężne, tłuste brzmienie.
Świetne melodie, nie gorsze sola. Wszystko na swoim miejscu. Zero słabych
punktów. Z takim materiałem tylko czekać na pełnoczasowy debiut. Więcej na www.facebook.com/alkirametal
Vlad Nowajczyk [7.5]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz