środa, 1 października 2014

MY SILENT WAKE / PŸLON „Empyrean Rose”

Quam Libet Records / Roxx Records
Brzmi jak: religijny doom
Ech, wynudziłem się setnie. My Silent Wake to słabiutki młodszy brat niegdyś świetnego Seventh Angel. Powrót tych ostatnich był cienki, MSW jeszcze cieńsze. Doom/death/piszczałki, bez głębi, bez przekonania, brzmi to wszystko jak ścieżka dźwiękowa do nabożeństwa.
Szwajcarzy za to, odpowiedzialni za „większą połowę” splitu, swoje heavy/doomowe poletko uprawiają sprawnie. Niestety, kawałki na tej płycie to odpady. Szczególnie rzuca się w uszy niedopracowany wokal. Co tu kryć, Candlemass to to nie jest. Do posłuchania i na półkę. Więcej na www.pylon-doom.net,  www.mysilentwake.co.uk

Vlad Nowajczyk [4]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz