piątek, 10 października 2014

UNCHAINED BEAST „Guiding The Lamb”

Brzmi jak: melodyjny heavy/thrash
Logo, nazwa i okładka sprawiły, że nastawiłem się na cepeliadę. Po ujrzeniu fot zespołu zacząłem się zastanawiać, czy nie jest to połączenie cepeliady z indie rockiem albo pop punkiem. Jakie to szczęście, że Norwegowie okazali się po prostu mało ogarnięci w kwestiach wizerunkowych. Muzycznie mucha nie siada. Wyśmienicie skomponowany, błyskotliwie odegrany heavy/thrash. Najbliżej im chyba do Megadeth z początku lat 90-tych, słychać Metallikę (zaczynali jako coverband), ale od początku Unchained Beast mają swój styl. Będzie o nich głośno. Więcej na www.facebook.com/unchainedbeastband

Vlad Nowajczyk [7.5]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz