czwartek, 27 listopada 2014

NUCLEAR SALVATION „Ruins Of Reality”

Skinforge Records
Brzmi jak: thrash/groove/melodeath
Szwedzki metal, prawie jak duński. Musi mieć w sobie wszystkiego po trochu. Pantera i Annihilator wciąż tu są. Jednostajny ryk podobnie. Nowością są, niestety, patenty z późnego In Flames. I bębny. Niby zagrane przez istotę ludzką, a brzmiące jak automat. Rozwoju nie stwierdzono, z tej mąki chleba nie będzie. Więcej na www.facebook.com/nuclearsalvationofficial

Vlad Nowajczyk [4.5]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz