Brzmi jak: epicki heavy metal
Niemal dwa lata trwało, nim obiecujące demówki włoskiego
Avoral przeobraziły się w pełnoczasowy debiut. W tym przypadku słowo
„obiecujący” już nie wystarcza. To cholernie dobry, ambitny materiał. Wpływów
cała masa, i to doskonale wymieszanych. Tradycyjny heavy Jag Panzer podany na
epicko (jak na „Thane To The Throne”) łączy się z dobrymi czasami Blind
Guardian, Manilla Road, odrobiną Skyclad... I udaje im się nie przeładować
muzy. Gdyby tak mniej słychać było ciężką pracę nad aranżacjami, jak na demach,
efekt byłby bardziej naturalny. Ale dobrze jest. Więcej na www.facebook.com/avoral.official.page
Vlad Nowajczyk [7.5]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz