Violent Solution Records
Brzmi jak: dziki thrash
Chciałem dzików, są dziki. W dodatku od kapeli, która
milczała przez długie pięć lat. Drugi album ateńczyków z Mentally Defiled
przynosi muzę równie szaloną jak poprzednik. To wciąż miks wpływów niemieckich
i amerykańskich. Z potężnym pierdolnięciem, oczywiście. Sodom, Kreator,
Vio-lence, Exodus, szczypta Testamentu. Tylko „Fashion Victim” wyróżnia się wybitnie
tankardowym refrenem, pozostałe numery śmiało można uznać za wyznacznik
własnego stylu Greków. Szybko, sprawnie, bezkompromisowo. Ktoś z krajan powinien
wreszcie zacząć gonić Suicidal Angels, bo Attyka ma do zaoferowania o wiele
więcej! Więcej na www.facebook.com/mentallydefiled
Vlad Nowajczyk [8]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz