środa, 18 lutego 2015

DEEP „Celebrity Death”

Brzmi jak: klimatyczny doom
Finowie, a brzmią niczym Angole. Deep to jakby zaginieni młodsi bracia wczesnych My Dying Bride i Anathemy. Podobny mroczny klimat, desperacja, samotność itp. itd. Instrumentatrium ograniczone jednak do klasycznego zestawu. Wokale czyste, przy czym główny znakomity. Chórki... za chórki krecha, pojawiają się ewidentne fałsze. Pół punktu zwrotu za autentyzm. Więcej na www.deepmetal.bandcamp.com

Vlad Nowajczyk [6]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz