czwartek, 12 lutego 2015

ESTWIND „Out Of Control”

Brzmi jak: hard’n’heavy
Przycichła jakby ostatnio scena słoweńska, lepsze rzeczy stamtąd wychodziły niż ten album. Fshodniwiatr założyli muzycy znani z crossoverowego Woli Wo i thrashowego Keller. W celu? W celu grania lżejszej muzy. Zapomnieli o prostej zasadzie. Nie zaczyna się płyty od kradzionego riffu. Riffu bardzo charakterystycznego, jednoznacznie kojarzonego z konkretnym wykonawcą. Co gorsza, riff ów powraca w trzecim kawałku. Pozamiatane. Choć większość krążka to raczej udane połączenie stylistyki Van Halen z solowym Dickinsonem, zły początek wciąż pozostaje w pamięci. Przeciętny ten debiut. Lepiej nagrajcie nowego Kellera, do kroćset! Więcej na www.estwind.com

Vlad Nowajczyk [5]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz