Metal Crusaders / Iberia Metalica
Brzmi jak: hard’n’heavy
Nowa fala heavy metalu zaskakuje nie tylko różnorodnością,
ale i coraz śmielszym wykorzystywaniem „lekkich” wpływów. Madrycka nadzieja najwięcej
czerpie z Judas Priest. Ale nie z okresu największej popularności. Z lat
70-tych. Dużo też inspiracji Dio. Świetne wokale, sola, dynamika kawałków.
Riffy wręcz... delikatne, co nie odbiera muzie jakości ani odrobinę. Pięć
dopracowanych, przebojowych numerów. Oczywiście z zasady domagam się więcej
czadu, ale słucha się wyśmienicie. Więcej na www.facebook.com/leatherheartband
Vlad Nowajczyk [7.5]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz