poniedziałek, 17 sierpnia 2015

FOG OF WAR „Here Lies Humanity”

Brzmi jak: crossover thrash/power metal
Ależ to jest dobre! Długich pięć lat minęło od ostatniej EPki Kalifornijczyków. Skład im się pozmieniał, poszerzając o jednego wioślarza. Efektem jest gitarowe trio, zastrzelcie mnie jeśli nie jedyne w thrashu. Thrashu? Fog Of War lawiruje pomiędzy DRI, Vio-lence i... Dragonforce. Zastrzelcie mnie ponownie, jeżeli ekipa z Bay Area nie napierdala po stokroć lepiej od przereklamowanych Angoli. Połączenie crossover, klasycznego thrashowania i euro-power metalu nie miało prawa się udać. A jednak wyszła płyta wybitna. Obłędne wokale, doskonałe sola i harmonie, tnące riffy, miażdżąca sekcja. Ale przede wszystkim: wyśmienite kawałki! Mus absolutny!
www.fogofwar.bigcartel.com

Vlad Nowajczyk [10]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz