Brzmi jak: heavy patatajo-epicki
Debiut Kanadyjczyków pełen był radosnych, ajronowych
patatajów. O ile sprawdzało się to doskonale, wiadomym było, iż długo w ten
sposób nie ujadą. Przykro byłoby skończyć się, zanim się zaczęli. Receptą
okazała się wizyta na ubiegłorocznym Keep It True. Dzięki potężnej dawce
podziemnego metalu Iron Kingdom zmienili kurs. Chris, już wcześniej dobrze
śpiewający, śpiewa dziś fenomenalnie. Cóż za potęga! Jego siostra, perkusistka
Amanda nie puka w tle. Napierdala. Wszystko zdecydowanie lepiej brzmi.
Największa zmiana to jednak popłynięcie w klimaty epickie, nie zarzucając całkiem
patatajowania. Umiejętne żonglowanie nastrojem, chwytliwe melodie, pyszne
solówki. Mucha nie siada.
www.facebook.com/ironkingdom
Vlad Nowajczyk [8.5]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz