Brzmi jak: jeszcze lepszy power metal
O kurwa! Ale to jest dobre! Prawie płaczę słuchając tego! Żarty
na bok, przez trzy lata dzielące debiut od „Handling The Blade” Kanadyjczycy
poczynili spore postępy. Akces drugiego gitarzysty sprawił, że riffy i sola,
już wcześniej znakomite, jeszcze zyskały na jakości i różnorodności. Wokalista
Dan Nielsen nie osiadł na laurach i znacznie podszkolił swe umiejętności. Kolo
wymiata, nie tylko z powodu wysunięcia jego partii w miksie. Skojarzenia z
młodym Mike’m Howe stały się oczywiste. Potęga! Do wspomnianej uprzednio listy
wpływów dodać należy Iron Maiden (stare) i… Rough Silk. Śmiało można
przy tym postawić tezę, iż AWM grają po swojemu. Rozpierdalają! I tylko oprawa graficzna
wciąż zrobiona jakby za karę…
www.facebook.com/answerwithmetal
Vlad Nowajczyk [8.5]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz