This
Charming Man Records
Brzmi jak:
crossover as fuck
Debiut tych Niemców miał, przyznaję, potencjał. Tym razem
jednak dowalili do pieca już po całości. Crossover, jaki prezentują, to niemal
absolut tego gatunku. Mieszają. Oczywiście punk (The Casualties, NOFX),
oczywiście thrash (Exodus, Heathen). Wpływy M.O.D. w zaniku, a wokalnie rozwój,
rozwój, rozwój. Mnóstwo ozdobników, świadczących nie tylko o doskonałej
zabawie, ale i o zmyśle kompozycyjnym. Bekę kręcą z bleka, Stratovariusa i
pedałkorów. Miotące riffy, przebojowe kawałki. I tylko jeden minus: dosłowna
zrzynka z Exodusa w „Rotten Smell Of Dirty Lies”. Wybaczalne? Przy tej jakości
muzy ograniczę się do pogrożenia palcem.
www.facebook.com/antipeewee
Vlad Nowajczyk [9]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz