wtorek, 1 marca 2016

REIGN „WMD”



Brzmi jak: techniczny thrash
Chicagowscy thrashers wydawali się (po początkowych dźwiękach) typową kalką starego Kreatora. Szybko przekonałem się, że pozory mylą. Ich EPka pełna jest muzy nie do końca oczywistej i wnoszącej do starego, dobrego thrashu odrobinę świeżości (bez nadmiernego rozpychania ram gatunkowych).  Wpływy Death, słyszalne w rytmie, to nic nowego dziś. Punk i crossover też. Nawet harmonie a’la Dissection. Popieprzony, klangujący bas robi tu różnicę. Połamane riffy też. Dobry początek, choć jakość wydania koszmarna.
www.facebook.com/reignchicago
Vlad Nowajczyk [7]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz